Tęsknisz.. Każdego dnia mocniej. Nawet nie czujesz gdy umierasz, każda cząstka Ciebie zaczyna znikać. Zmieniasz sie.. Nie jesteś już tą samą osobą na którą patrzyłeś jeszcze niedawno w lusterku. Jesteś kimś innym. Cały ból sprawia, że stajesz się silniejszy, pomimo że na początku wydawało się, że nie przeżyjesz bez osoby która była dla Ciebie wszystkim. Musisz uwierzyć w siebie. Dobrze wiesz, że płacz w niczym Ci nie pomaga, ale nadal to robisz, nadal wylewasz z siebie morze łez, które nie są do niczego potrzebne. Zastanawiasz się pewnie ile można czekać? Ile można naprawiać coś co straciło sens już dawno? Zadajesz sobie milion pytań. Jednak odpowiedzi nie usłyszysz od nikogo. Nikt nie pomoże Ci wygrać z bólem. W tych sprawach musisz być intelektualistą. Mimo wszystko nie możesz się poddać. Ludzie będą się cieszyć z tego że upadłeś, kiedy się podniesiesz wpierdoli ich złość. Jedyne co pozwoli Ci wygrać jest wiara w siebie..
I trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni..
Ps. Zdjęcia nie są moje.. Może kiedyś pojawią się tutaj zdjęcia mojego autorstwa, ale narazie nie widze w tym sensu.. Nie będę tutaj pisała typowo o sobie.. Mam od tego photobloga, którego zapewne kiedyś podam.
Świetny blog.
OdpowiedzUsuńZapraszam na swój ;)